Na pokazie Chanel pojawił się Jared Leto, a na kolekcji Rafa Simonsa dla Christiana Diora Sean Penn.
Pokaz kolekcji Atelier Versace otworzył paryski fashion week. W kolekcji dominowały długie suknie i ciemne kolory: czarny, fioletowy, granat. Bardzo często w długich sukniach pojawiały się długie rozcięcia.
Kolekcja Atelier Veracse została stworzona z myślą o silnych kobietach, takich jak: Jennifer Lopez czy Angelina Jolie.
Najbardziej głośno było o kolekcji Rafy Simonsa dla Christiana Diora. Goście byli zachwyceni przepięknym wystrojem sali i wybiegu. Na wybiegu królowały suknie, które były mocno rozkloszowane w okolicy bioder oraz kombinezony. Najczęstszym motywem jaki pojawiał się na sukniach czy kombinezonach były kwiaty.
Giambattista Valli zaprezentował piękne suknie, w różnych kolorach: czerwonym, niebieskim, żółtym. Dól sukni wyglądał jakby, był utkany z piór, zrobionych Ombre.
Kolekcja Valentino była inspirowana starożytnym Rzymem. Największe wrażenie oprócz kolekcji wywarło również miejsce pokazu: wnętrza hotelu Salomon de Rothschild zamieniono w ogród.
Kolekcje Eliego Saaba i Zuhaira Murada zostawiłam na koniec. Moim zdaniem są to najpiękniejsze i najbardziej spektakularne suknie jakie widziałam. Elie Saab zaprezentował suknie, które podkreślają sylwetkę krojem, kolory były bardzo delikatne i dziewczęce. Na każdej sukni pojawiały się połyskujące kryształki. U Zuhaira Murada dominowały ciemne kolory:czarny, kobalt. Suknie były bardzo dopasowane i bogato zdobione. ~ Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz