Nasze miejsca

Wydaje się , że mieszkając na wsi jest dużo pracy i nie ma miejsc, gdzie można spokojnie odpocząć czy nawet pójść i zabawić się. Mogę zgodzić się z tym, że jest dużo pracy. Najwięcej pracy jest w okresie wakacji. Zaczynają się żniwa oraz zbierane są owoce i warzywa. Ale nie zgodzę się z tym, że nie ma fajnych, ciekawych miejsc.

U nas na wsi powstała droga rowerowa, która prowadzi na most, pod którym przepływa rzeka Tywa. Na moście można usiąść i w spokoju posłuchać  śpiewu ptaków czy szumu przepływającej rzeki.

Wychodząc z domu mam widok na gospodarstwo, za którym znajdują się pastwiska, na które wypuszczane są konie mojej siostry. Jest to przepiękne miejsce, wokół którego jest dużo zieleni. Mogę usiąść też na drewnianą ławeczkę i posłuchać śpiewu ptaków.

Wjeżdżając do naszej miejscowości po prawej stronie znajduję się jezioro. Wokół niego wybudowane są kładki, na których wędkarze łowią ryby. Można również przyjść i usiąść na niej. I obserwować jak pływają kaczki. ~ Agnieszka, ~Oliwia